Sąd Najwyższy JEDNOZNACZNIE wskazał, że:
- mechanizm określania przez bank kursów walut jest oczywiście sprzeczny z dobrymi obyczajami, i rażąco narusza interesy konsumenta – jest zatem nieuczciwy,
- ustawa anty-spreadowa z 2011 nie ma wpływu na pierwotną abuzywność postanowień o ustalaniu kursów przez banki – SN dystansuje się od wcześniejszego wyroku SN IV CSK 362/14),
- spłata rat przez konsumenta nie oznacza zaakceptowania, że wszystko jest OK z umową kredytu,
- eliminacja z umowy postanowień o stosowaniu kursów bankowych nie prowadzi do jej nieważności, a jedynie eliminuje z umowy dodatkowy element (tj. mechanizm indeksacji), pozostawiając umowę czysto złotową oprocentowaną LIBOR + marża,
- przepisy prawa nie zakazują funkcjonowania nisko oprocentowanego kredytu – więc PLN + LIBOR jest zgodny z prawem,
- przepisy o nieuczciwych postanowieniach mają cel prewencyjny, tj. mają zniechęcić przedsiębiorców do stosowania w przyszłości podobnych praktyk – zatem pozostawienie oprocentowania “LIBOR” stanowi “karę” dla przedsiębiorcy (penalty default).