Jakie znaczenie dla sankcji kredytu darmowego może mieć wyrok TSUE z 23 stycznia 2025?

23 stycznia 2025 roku TSUE wydał ważny wyrok w sprawie RRSO. Choć Trybunał odpowiedział na pytania zadane przez sąd słowacki, rozstrzygnięcie będzie mieć wpływ także na sytuację innych krajów Unii Europejskiej, w tym również Polski. To ważna wiadomość dla polskich konsumentów. Obecnie czekamy przecież, aż 13 lutego 2025 TSUE odpowie na pierwsze pytania dotyczące sankcji kredytu darmowego w Polsce. Rozstrzygnięcie z 23 stycznia jest już pewną wskazówką odnośnie tego, co może orzec wówczas Trybunał. 

Czego dotyczył wyrok TSUE z 23 stycznia 2025 roku w sprawie słowackiej i jakie ma znaczenie dla konsumentów?

Wyrok TSUE z 23 stycznia 2025 roku ma znaczenie nie tylko dla Słowacji, ale dla wszystkich krajów UE, w tym także dla Polski.

Przypomnijmy, że kraje unii europejskiej mają obowiązek dostosowywać swoje przepisy do unijnych regulacji. W razie wątpliwości kieruje do TSUE tzw. pytania prejudycjalne. Zadaniem Trybunału jest wówczas rozstrzyganie, czy sposób postępowania w danym państwie pozostaje zgodny z unijnymi przepisami. Dzięki temu sądy krajowe w przyszłości nie będą mieć już wątpliwości przy wyrokowaniu w analogicznych sprawach. 

Tym samym jeśli Trybunał uzna, że dane postępowanie w sprawie umów o kredyt konsumencki w jakimś kraju jest sprzeczne z unijną dyrektywą, to tak samo sprzeczne będzie ono również w innych unijnych państwach. Właśnie dlatego choć wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 23 stycznia 2025 dotyczył sprawy słowackiej, będzie mieć wpływ również na Polskę i toczące się w naszym kraju sprawy dotyczące sankcji kredytu darmowego.

Trybunał wypowiedział się w sprawie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) w umowach między bankiem a kredytobiorcą

W sprawie o sygnaturze C-677/23 TSUE musiał rozstrzygnąć 2 ważne kwestie.

Po pierwsze, kredytobiorcy zawarli umowę, w której znalazły się daty pierwszej i ostatniej raty kredytu. Nigdzie nie określono jednak precyzyjnie czasu trwania kredytu. Trybunał musiał zdecydować, czy takie ustalenia w umowie są już wystarczające, by uznać, że konsumenci byli świadomi czasu trwania umowy i mogli ocenić ofertę kredytową banku.

W kontekście spraw o SKD znaczenie miało jednak przede wszystkim drugie pytanie prejudycjalne do Trybunału. Słowacki sąd chciał wiedzieć, czy w umowie trzeba precyzyjnie wskazać założenia przyjęte do obliczenia RRSO, czy też wystarczy, że da się je wywnioskować z treści umowy. 

Odpowiedź TSUE była korzystna dla kredytobiorców. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stanął na stanowisku, że bank i pożyczkodawcy mają obowiązek wskazania w umowie wszystkich parametrów, które wykorzystują przy obliczaniu RRSO. Co więcej, muszą zrobić to tak, by konsument wiedział, co leży u podstaw obliczania całkowitej kwoty kredytu i by mógł samodzielnie dokonać tych wyliczeń na podstawie zapisów umowy kredytowej. 

Jakie znaczenie dla kredytów konsumenckich ma wyrok TSUE z 23 stycznia 2025 roku?

Nie bez powodu w reklamach i ofertach dotyczących kredytów konsumenckich instytucje finansowe muszą obowiązkowo umieszczać informacje o RRSO. Jest to najważniejszy czynnik wpływający na koszt kredytu, a co za tym idzie – ma kluczowe znaczenie przy porównywaniu poszczególnych ofert.

TSUE jednoznacznie wskazał, jak wygląda obowiązek banków i firm pożyczkowych w tym zakresie. Co za tym idzie – skoro elementy wpływające na ustalanie RRSO muszą być wyraźnie wskazane w umowie, to jeśli tak się nie stało, instytucja finansowa nie spełniła swoich obowiązków.

Zgodnie z Ustawą o kredycie konsumenckim takie uchybienia mogą już z kolei skutkować zastosowaniem sankcji kredytu darmowego. Konsument może wtedy złożyć oświadczenie o skorzystaniu z SKD i tym samym zwrócić jedynie pożyczony kapitał – bez odsetek, prowizji i jakichkolwiek dodatkowych kosztów.

Rozstrzygniecie TSUE z dnia 23 stycznia 2025 ma tym bardziej znaczenie także dla polskich kredytobiorców, że zapisy dotyczące RRSO w polskich umowach często bywają nieprecyzyjne. 

O SKD będzie coraz głośniej. Czekamy na kolejne wyroki TSUE w sprawie sankcji kredytu darmowego i stanowisko Sądu Najwyższego

Już niedługo, bo 13 lutego 2025 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda wyrok w pierwszej polskiej sprawie związanej z sankcją kredytu darmowego. Do tej pory polskie sądy skierowały do Trybunału w sumie już kilkanaście pytań. Możemy więc zakładać, że lata 2025-2026 będą przełomowe dla spraw sankcji kredytu darmowego, a po pierwszym wyroku TSUE szybko pojawią się kolejne. 

Jednocześnie sankcją kredytu darmowego zajmie się też Sąd Najwyższy, do którego również skierowano 3 pytania: 

  • Od kiedy trzeba liczyć termin na złożenie oświadczenia o skorzystaniu z SKD?
  • Czy w umowie można przewidzieć oprocentowanie od pozaodsetkowych kosztów kredytu?
  • Czy błędne wyliczenie RRSO i całkowitej kwoty do zapłaty, a w efekcie – objęcie oprocentowaniem pozaodsetkowych kosztów kredytu – może być podstawą do skorzystania z sankcji kredytu darmowego?

Trudno na ten moment zakładać, jakie będą te rozstrzygnięcia. TSUE słynie jednak z dbania o ochronę konsumentów i wydawanie prokonsumenckich orzeczeń. Tego zresztą najwyraźniej obawiają się polskie banki, które już teraz apelują o złagodzenie przepisów dotyczących SKD. Jeśli kolejne rozstrzygnięcia TSUE w sprawie SKD i stanowisko SN też okażą się korzystne dla konsumentów, możemy spodziewać się dużej liczby spraw sądowych przeciw bankom – analogicznie, jak miało to wcześniej miejsce w przypadku spraw frankowych.